Wesołych Świąt

Dużo śniegu, smacznej rybki,
lekkiej i niegroźnej chrypki,
uśmiechu od ucha do ucha
i pogody ducha
w nadchodzące święta ;)

plastic is fantastic - z warsztatów artystyczno-plastycznych

Tak zwany śmietnik artystyczny....
na tą niepogodę za oknem błękitny kwiatek broszka....
Ale kto zgadnie  z czego jest zrobiony?? :)

ps. z czystym sumieniem mogę przyznać, że warsztaty artystyczne potrafię zrobić ze wszystkiego... dosłownie :P

reggae on - dwie Marty i ich bibeloty

Zbliżamy się już do spraw  bieżących...  bo w sumie wakacyjnie :)
nasze stoisko na częstochowskim Reggae on, co prawda to było w dawno temu w lipcu no ale....
Kolejka do malowania pyśków ponoć była ogromna, w sumie ja jej nie widziałam bo tworzyła się za mną ale wierzę świadkom naocznym :P

kręci się

Ech... dawno mnie tu nie było, ale nie to żeby nic się nie działo bo działo się wiele...
Zwłaszcza ogarnianie dyplomu przez cały lipiec, a i to jeszcze nie koniec :P
Patrząc po dacie ostatniego posta to coś hm... długie wakacje zrobiłam sobie od komputera...
ale ale, już nadrabiamy zaległości i dzielimy się tym co się działo :P
a działo się wiele ;)


na początek recyclingowa opaska w kolorze "pinki pinki" jak to Mała mówiła.
kwiatek - szydełkowy z perełką
sama opaska upcycling...

rekonstrukcje

z wieczornych działań twórczych..... naprawy kolczykowe...
(co by nie było że nic się nie dzieje :) )

Wesołego Alleluja :)

marcowa przerwa świąteczna.....

 ech...
zamiast coś tu zajęłam się pisankowaniem...póki co są wstążeczkowe, może jeszcze jeszcze inne pisanki lub kurczaki do tego dojdą... ale kto wie....
więc przepraszam za milczenie i cudowanie w innym temacie.... :)

efekty możecie zobaczyć na MALOWIDLE :)

tik tak....

uwielbiam wybebeszać zegarki...
wszystkie i te duże i te małe, przede wszystkim "nakręcane", stare z ogromną ilością trybików, sprężynek i śrubek...
nie przepadam za kwarcowymi bo niestety nie mają zbyt wiele elementów do rozbiórki ;)

ostatnie.....

Ostatnia trzecia seria SZAMANEK....
tym razem pełna wersja, jest łańcuch, pierze i korale ;)
z tych stety pozostały mi już tylko cztery pary...

szamanki seria II

tym razem same piórka w kolorze bieli iw odcieniach czerwieni może gdzieś się jakieś czarne jeszcze zawieruszyło... bez dodatkowych ozdób, tylko łańcuszek :)

szamanki s.I cz.3

i ostatnie z tej serii:

białe


















czarne

                          
oraz biało-czarne

szamanki s.I cz.2

z kolorowymi piórami:

zielone

czerwone

bordowe

szamanki seria I cz.1

I w końcu one też się doczekały swego debiutu na blogu :)
Szamanki:
seria I - z samym koralem

"Papużki":


1.

2